W miniony piątek – 18 września w przedszkolu panował jak zwykle gwar od samego rana. Dzieci w szatniach opowiadały o swoich wiaderkach i kaloszach, były podekscytowane i z wielką radością zwracały się do swoich pań, aby powiedzieć o tym co przyniosły do przedszkola. Na ten dzień zaplanowana została przez Panią Dyrektor oraz Radę Rodziców wycieczka do pobliskiej miejscowości. Dzieci z wielką radością wsiadły do autobusów i pojechały do Zawad na pole. Tak, właśnie na pole! Już wysiadając z autobusu wiele dzieci opowiadało z zachwytem: ,,Ale było fajowo!” Niektóre dzieci jechały autobusem po raz pierwszy i przejażdżka im się bardzo spodobała. Przedszkolaki pod opieką wielu opiekunów zostały bezpiecznie zaprowadzone na ziemniaczane pole, które uprawiane jest przez Państwo Korybalskich. Tutaj Gospodarze bardzo miło powitali wszystkie przybyłe dzieci i zaprosili do zabawy w zbieranie ziemniaków. Wiele maluchów dziwiło się; ,,Skąd tyle ziemniaków?” Dzieci najczęściej ziemniaki widzą w sklepach zapakowane w woreczki i dla niektórych pole z wykopanymi ziemniakami był naprawdę fascynujące! Nie trzeba było więc namawiać dzieci do zbierania. Z wielką ochotą ,,ruszyły” ze swoimi wiaderkami i koszyczkami do zbierania. Przedszkolaki odkrywały kształty, kolor, wielkość oraz zapach ziemniaczanych bulw, niekiedy pytały: ,,Dlaczego ziemniaki są przecięte?” Dzieci mogły również z bliska obejrzeć ,,ziemniaczaną roślinę”, traktor, którym były dowożone skrzynki. Wszyscy dorośli, obecni na polu widzieli wielką radość na twarzach dzieci. Miało się wrażenie, że na polu nie ma dzieci, tylko słychać brzęczenie Pszczółek i Biedronek, widać było skaczące Żabki i Zajączki oraz ,,tuptające” Jeżyki. Silne Misie i Tygryski dzielnie przenosiły do skrzynek wiaderka i koszyczki pełne ziemniaków. Nasze małe Pracusie szybko wykonały zadanie i bardzo chętnie przeszły do sali wiejskiej, aby troszeczkę odpocząć po tej świetnej zabawie. W sali czekał na dzieci Pan Sołtys z żoną oraz Rodzice, którzy przygotowali dla dzieci same pyszności! Dzieci z wielką ochotą pałaszowały ziemniaki w ,,mundurkach” z masłem i z solą. Na początku niektóre dzieci dość niechętnie próbowały, bo ziemniaki były jakieś inne, w jakiś skórkach. Jednak niektórzy ,,mali odkrywcy”, gdy poznali smak ziemniaków w łupince skutecznie zachęcili inne dzieci do spróbowania. Nasze Przedszkolaki otrzymały również słodkie pączki, rogaliki i ciasteczka oraz soczki, a po wielkim biesiadowaniu i odpoczynku z wielką ochotą bawiły się na placu zabaw, który znajdował się obok sali. Przed wyjazdem dzieci wręczyły organizatorom kolorowe prace, które będą przypominać o wizycie małych przedszkolaków. Dzieci z wielką radością podziękowały wszystkim i pojechały do swego przedszkola, w którym przez moment było cicho. Po powrocie, wszystkie Panie Kucharki witały wracające dzieci ponieważ przygotowały smaczny obiadek.
Wyjazd naszych Przedszkolaków był bardzo udany: dopisała nam pogoda, i świetny humor. Dziękujemy Pani Dyrektor za pomysł. Radzie Rodziców za wielkie zaangażowanie, a Państwu Michałowskim i Korybalskim oraz pozostałym mieszkańcom Zawad za serdeczne przyjęcie.
Wanda Wolniewicz