W środę grupa Tygrysków” wybrała się na ostatnią wycieczkę w tym roku szkolnym. Najpierw odwiedziliśmy na rynku symbol naszej miejscowości – ryczącego woła i na własne uszy każdy mógł usłyszeć jego wyjątkowy ryk w momencie, gdy się tylko do niego zbliżyliśmy. Potem było pyszne spotkanie w lodziarni. Każdy Tygrysek z apetytem mógł spałaszować otrzymanego loda. Na koniec odwiedziliśmy zakład fryzjerski Pani Ewy Knopczyk, gdzie narobiliśmy trochę zamieszania:) Pani Ewa poświęciła nam swój czas i opowiedziała o swojej pracy. Wzbogaciła wiedzę i słownictwo „Tygrysków” o nazwy urządzeń, przyrządów niezbędnych w pracy fryzjera. Chętne dzieci mogły zrobić sobie kolorowe włosy specjalną farbą, a Cyprian odważył się skrócić włosy specjalną maszynką do golenia włosów. Chętne dziewczynki korzystały z usług pani Judyty, która wykonała na głowach dziewczynek przepiękne warkoczyki. Pani Ewa pokazała nam jeszcze swojego pupila – pieska Sisi. Jak nam jej właścicielka powiedziała, Sisi też korzysta z usług fryzjera, tylko takiego dla piesków.
Do Przedszkola wróciliśmy pełni wrażeń z kolorowymi fryzurami na głowach. Dziękujemy pani Ewie za poświęcony nam czas, cenne wiadomości, miłą atmosferę, CIERPLIWOŚĆ, piękne fryzurki i słodki poczęstunek.