Od samego rana byliśmy w oczekiwaniu na spotkanie z Zajączkiem, więc gdy nadszedł nasz czas bardzo się cieszyliśmy, że mogliśmy spędzić z nim trochę czasu. Nasz gość witał się z nami, pomagał nam w odnalezieniu paczuszek i chyba co nie co próbował nam powiedzieć ciągnąć nas za uszy? Podziękowaliśmy za prezenty i w dobrych humorach wróciliśmy do przedszkola.