Mikołaj, to bardzo ważny gość, więc na jego przyjście przygotowaliśmy salę i ubraliśmy choinkę….a później z wieką niecierpliwością oczekiwaliśmy na jego przyjście. Trochę nam było przykro gdy ominął naszą salę… ale ….niebawem wrócił i obdarował nas prezentami. Przyniósł nam również karton, który wysłała do nas mama Neli. Dziękujemy za te wszystkie niespodzianki.